CZY WIESZ ŻE...

 Fascynujące ciekawostki, których być może nie znałaś/znałeś...

Dziś zapraszam Was na podróż po świecie ciekawostek. Od małych faktów dotyczących zwierząt po ujawnienie informacji o mutacji genowej. Razem odkryjemy konkretne aspekty naszej rzeczywistości. 

Moje zamiłowanie do czytania i poszukiwania ciekawostek, narodziło się podczas śledzenia jednej z popularnych stron należących do mediów społecznościowych. Mowa tutaj 

o Instagramie. To dzięki niemu, poznałam dziesiątki fascynujących ciekawostek, nie ukrywam, że moje ulubione wzmianki dotyczą przede wszystkim świata fauny i flory. Przyznam, że specjalnie na potrzeby dzisiejszego wpisu, stworzyłam dla Was zestaw kolorowych kart/plakatów, z informacjami zaczerpniętymi z wybranego przeze mnie konta na Instagramie. Przy pomocy aplikacji Canva myślę, że nabrały one dosyć ciekawą i kreatywną formę. Zresztą sami to ocenicie!

Czytanie ciekawostek ma wiele korzyści dla naszego umysłu i ogólnie dobrostanu. 

Oto kilka z nich:

• Ciekawostki pozwalające nam na zgłębianie tematów i zdobywanie nowej wiedzy. To doskonały sposób na poszerzenie horyzontów i uczenie się nowych rzeczy.
• Ciekawostki pobudzają nasz umysł i działają, że wymyślam i analizuję. Często wymagają skojarzeń, logicznego myślenia lub wyjaśnienia zagadki. To doskonały trening dla mózgu, który może wykorzystywać nasze umiejętności poznawcze.
•  Czytanie ciekawostek może być wyjątkowym sposobem na oderwanie się od zastosowania i rutyny. To chwila relaksu, która pozwoli nam na chwilę skupienia na czymś wyjątkowym i odprężenie.
• Ciekawe fakty mogą być rzeczywiście przedmiotem rozmowy z innymi ludźmi. 
• Zapamiętywanie ciekawostek wymaga angażowania pamięci zwiększonej i zwiększonej. Regularne czytanie i przypominanie sobie ciekawych faktów może pomóc w rozwoju naszych zdolności pamięciowych.
•  Ciekawostki mogą być po prostu zabawne i przyjemne. Tworzą uśmiech na naszych twarzach i tworzą nam chwilową radość.

 Świat pełen jest smutnych i fascynujących rzeczy. Czasami nawet największe fakty mogą zaskoczyć nas swoją nietypowością. W tym blogu popłyniemy w nieznane. Nie marnujmy już więcej czasu, zapraszam Was na emocjonującą podróż po kolorowych fiszkach. 

Mam nadzieję, że wszystkie powyższe ciekawostki zapadną na długo w waszej pamięci 💛

  

 

Budowanie więzi między pokoleniami

W dzisiejszym wpisie chciałbym przedstawić Wam, bardzo ważne wydarzenie, w którym miałam  przyjemność uczestniczyć w ostatnim czasie. Mowa tutaj o Europejskim Dniu Międzypokoleniowym, który raczej nie należy do często obchodzonych wydarzeń kulturowych w naszym kraju. 

Zacznijmy od paru słów wstępu...

Europejski Dzień Międzypokoleniowy, obchodzony corocznie 29 kwietnia, jest inicjatywą mającą na celu promowanie dialogu, zrozumienia i współpracy między różnymi pokoleniami. Jest to doskonała okazja do podkreślenia znaczenia więzi między pokoleniami i do zwrócenia uwagi na wyzwania i korzyści, jakie płyną z budowania silnych relacji między młodymi i starszymi członkami społeczeństwa.

Zastanawia Was zapewne, skąd tak naprawdę wziął się pomysł na wpis, dotyczący konkretnie tego właśnie tematu. I tutaj zaczyna się cała historia. Na jednych z ostatnich zajęć, wraz z koleżankami miałyśmy okazję uczestniczyć w niezwykłym wydarzeniu organizowanym przez Uniwersytet Międzypokoleniowy przy WNS UWM w Olsztynie. 

          Źródło: Facebook 

Podczas wydarzenia, o którym wspomniałam powyżej, miałam bezcenną okazję obserwować zapewne jedne z pierwszych poczynań na scenie dzieci z Niepublicznego Przedszkola im. Świętej Rodziny w Olsztynie. Dzieci zaprezentowały się w pięknych, a zarazem uroczych strojach ludowych, śpiewając krótkie ludowe utwory muzyczne. Kolejną grupą artystów byli pensjonariusze z Dziennego Domu Pomocy Społecznej dla Osób Chorych na Cukrzycę, którzy zdecydowali się na bardzo wzruszający temat z okazji Dnia Matki. Ostatnią grupą artystów, byli uczniowie z Ukrainy, uczący się w  Liceum Ogólnokształcącym nr. IV w Olsztynie. Dzięki nim mogliśmy wysłuchać narodnych pieśni oraz ukraińskich wierszy, a także obejrzeć tradycyjny taniec narodowy. 

 

                            Źródło: Archiwum własne 

                            Źródło: Archiwum własne 

Podsumowując Europejski Dzień Międzypokoleniowy to doskonała okazja do podkreślenia, że różne pokolenia mają wiele do zaoferowania sobie nawzajem. Młodzi ludzie mogą skorzystać z mądrości i doświadczenia starszych, podczas gdy starsi ludzie mogą odnaleźć inspirację, energię i świeże spojrzenie w kontaktach z młodszymi. Poprzez wspólne działania, takie jak projekty społeczne, działalność wolontariuszy czy wymiana wiedzy, możemy budować mosty między pokoleniami i tworzyć bardziej zintegrowane społeczeństwo.

 

Pamiętajmy, że starsze osoby często borykają się z problemami, takimi jak izolacja społeczna czy niska aktywność zawodowa. Europejski Dzień Międzypokoleniowy promuje ideę integracji społecznej poprzez angażowanie różnych grup wiekowych w wspólne projekty i działania. Poprzez wzajemne zaangażowanie. 

Blisko NATURY

Rozpocznę dzisiejszy wpis od krótkiego cytatu.

„Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem.”

– Konfucjusz

Pamiętam początki mojej drogi na studiach, jedne z pierwszych miesięcy nauki. Dzień jak co dzień, kolejny ponad godzinny wykład z historii wychowania, a na nim film o chińskim filozofie Konfucjuszu. Nagle słowa zapadające mi w pamięć, które pozostały ze mną aż do dzisiaj, osobiście uważam, że dzisiejszy wpis jest odpowiednim miejscem, w którym mogę się nimi z wami podzielić. 

Poniższy wpis dotyczyć będzie, nauki przez działanie, a dokładniej odniosę się do naszych pierwszych zajęć w terenie. Czytając to, postarajcie się wracać myślami do słów Konfucjusza, a być może Wasze postrzeganie edukacji nabierze nowego znaczenia...

Nauka przyrody w terenie, daje wiele korzyści zarówno uczniom, jak i nauczycielom. Praktyczna praca nauczyciela z uczniami, pozwala mu na bezpośrednią obserwację tego co uczniowie zrozumieli, a co należy im jeszcze opowiedzieć, wytłumaczyć, czy też pokazać. Dodatkowo wspólne wyjścia, budują pomiędzy opiekunem, a dziećmi bardzo ciepłe i przyjazne relacje, opierające się na współpracy i działaniu. Organizacja zajęć na świeżym powietrzu, chroni nauczycieli przed nudą, monotonną pracą, powtarzalnością, a co za tym idzie wypaleniem zawodowym.

Bezpośrednie doświadczenia przyrodnicze, pozwalają nam na poznawanie nowej rzeczywistości przy pomocy wielu zmysłów. Po raz pierwszy z terminem Multisensoryczność, który inaczej możemy określić również, jako nauka wielozmysłowa, spotkałam się na jednym z wykładów dotyczącym nauczania dzieci podstaw języka angielskiego. Pisząc ten wpis zdałam sobie sprawę z tego, że nie tylko może odnosić się to do nauki języków obcych, ale również ma szansę mieć ono ogromną siłę w procesie nauczania edukacji przyrodniczej. Zbiory w warunkach naturalnych umożliwiają bezpośrednie obserwowanie i eksplorację ich środowiska naturalnego. Dzieci mogą kontrolować co dotykają, wąchać, nasłuchiwać, obserwować i oglądać różne elementy przyrody, co pozwala im na lepsze doznanie i zapamiętywanie.

Nauka poprzez praktyczne działanie podczas zajęć, angażuje uczniów w aktywne uczenie się. Podczas zajęć w terenie, wspólnie z nauczycielem można zbierać dowody, badać organizmy, mierzyć parametry badań i przeprowadzać eksperymenty. Ta praktyczna działalność pomaga lepiej zrozumieć naukowe koncepcje i procesy.

Zajęcia w tym obszarze są często bardziej ekscytujące i angażujące niż tradycyjne zajęcia w sali lekcyjnej. Bezpośredni kontakt z przyrodą ciekawość uczniów motywuje ich do nauki. Uzyskują oni wyniki badań, oceniają nowe doświadczenie i badają swoje zainteresowania.

Zajęcia, które wymagają pracy w środowisku naturalnym, najczęściej odbywają się w zespołach lub parach. Wspomagają one kształtowanie umiejętności społecznych. Należy zintegrować, połączyć się i opracować decyzje razem. W ten sposób rozwijają się umiejętności społeczne, takie jak współpraca, komunikacja, przywództwo i rozwiązywanie problemów.

Widzimy, że obcowanie z przyrodą podczas zajęć w naturalnym środowisku, przynosi ogrom korzyści nie tylko uczniom, ale również nauczycielom. Umożliwia im to poszerzanie swojej wiedzy oraz doświadczeń, a także wpływa na ich rozwój osobisty.

A teraz przedstawię Wam kilka pomysłów, które możecie wykorzystać na zajęciach w terenie, a być może zainspirujecie się nimi. by przeprowadzić je w przyszłości wraz ze swoimi dziećmi lub też uczniami. Podpowiem Wam również, jakie przyrządy do obserwacji przyrody warto zabrać ze sobą. 

                          Źródło: Archiwum własne 

LISTA POMYSŁÓW

                        Źródło: Archiwum własne 

Owadowy misz-masz

W poniższym wpisie, przyjrzymy się kilku gatunkom owadów, z którymi zapoznaliśmy się na jednym z wykładów. Rozważymy również dwa podstawowe kryteria, które je odróżniają. Podzielimy je na tzw. owady, które wadzą i owady, które nie wadzą.

A na koniec, przeprowadzimy wywiad z tajemniczym gościem. 

No to zaczynamy 😀

                                                                  

Owady, które nie wadzą...

Osy saksońskie 

Osy saksońskie, możemy spotykać je na naszej drodze dosyć często. Budują one gniazda, w bardziej widocznych miejscach niż pozostałe osy. Ich gniazda często spotkamy na strychu lub pod dachami budynków. W przeciwieństwie do innych os, osy saksońskie nie przylatują do słodyczy, więc nie są ona nas zbytnio uciążliwe. Dodatkowo gatunek ten jest o wiele mniej agresywny od innych os. Można, więc powiedzieć, że zbytnio nie wadzą one w życiu człowieka. Niestety na ich niekorzyść, bardzo widoczne miejsca ich gniazd sprawiają, że człowiek podczas np. plagi ich koleżanek, automatycznie obwinia właśnie je.

                                                

Źródło: Google Grafika

     
                   

Gliniarz naścienny

Gliniarz naścienny jest rzadkim do obserwowania okazem, należy on do grupy „os” samotnic. Budują schronienia z gliny, można je spotkać w budynkach lub w ogrodach.
Gliniarz naścienny, swoim wyglądem i barwami ostrzegawczymi, często mylony jest z osami czy szerszeniami, które nie cieszą się dobrą sławą w relacji z człowiekiem. Jednak w odróżnieniu od nich, gliniarz jest raczej płochliwy, nieprzejawiający agresji w stosunku do człowieka. Ciekawostką jest, że używa swojego jadu jedynie podczas zdobywania pożywienia dla larw, paraliżując na przykład pająki, sam natomiast żywi się nektarem.

Źródło: YouTube

Owady, które wadzą...

Owady wadzące, jak sama nazwa wskazuje, są grupą owadów, które potrafią być uciążliwe lub szkodliwe dla człowieka, roślin, zwierząt lub środowiska. Cechują się tym, że ich obecność może powodować negatywne skutki lub zakłócać równowagę ekosystemu. Poniżej przedstawię Wam  przykłady owadów wadzących. 

                  Źródło: Archiwum własne 

                 Źródło: Archiwum własne 

Napisz wywiad (z wyobraźni) z dowolnym owadem który wadzi, którego możesz spotkać.

Tak brzmiało polecenie, z którym musiałyśmy zmierzyć się na zajęciach. Postanowiłam, że do mojego wywiadu zaproszę Stonkę ziemniaczaną. 

Zapraszam Was do przeczytania, przede wszystkim ciekawych odpowiedzi Stonki 😉

                        Źródło: Archiwum własne 

Mieszanka studencka

 

Dzisiejszy tytuł nie bez powodu nosi nazwę "Mieszanka studencka". W moim poniższym wpisie zapanuje niezły bałagan. Przemycę Wam z jednych z ostatnich zajęć, sporo ciekawych wiadomości. Będziemy obracać się nie tylko w tematyce przyrodniczej, ale i również społeczno-kulturowej oraz osobistej. 

Zacznijmy od kilku słów, na temat tego jak się uczę. 

                      Źródło: Archiwum własne 

A teraz na dłuższą chwilę przeniosę Was w świat Arcydzięgla...

Dzisiaj poznamy roślinę, która nosi nazwę Arcydzięgiel litwor, możemy spotkać ją również pod takimi nazwami: anielskie ziele, archangielski korzeń, anielski korzeń.

Skąd wzięła się nazwa litwor?

Arcydzięgiel wykorzystywany był dawniej do wyrobów nalewek i napojów alkoholowych. Skoro alkoholowych, mamy więc zbieżność nazw, powiązaną z likworem. Likwor to przestarzałe określenie na napój, zazwyczaj alkoholowy. Istnieje bardzo dużą szansa na to, że litwor wziął się właśnie od likworu. 

Gdzie możemy go spotkać?

Litwor należy do rodziny baldaszkowatych. Roślina ta wegetuje w górzystych i wilgotnych terenach Europy i na Syberii. W Polsce rośnie w Sudetach i Karpatach, możemy spotkać również jego inne, podobne podgatunki, takie jak dzięgiel leśny oraz arcydzięgiel nadbrzeżny.

                      Źródło: Google Grafika 

Ciekawostką jest, ze rośliny baldaszkowate mają zapach siana, ponieważ zawierają w sobie  furokumarynę.

 Arcydzięgiel lekiem na długowieczność i wesołość!

Mnisi żuli kłącza i ziele arcydzięgla, wierząc że jest  świetnym środkiem na długowieczność. 
W średniowieczu uważano, że „korzeń na szyję zawieszony zmartwienie odpędza i serce czyni wesołym”.

Nieszablonowy instrument 

Rośliny baldaszkowate mają puste łodygi np. koper.
Lapończycy, wytwarzali z łodyg tej rośliny prosty klarnet o nazwie fadno.

Moc lecznicza 

Działa uspokajająco, oraz działa mikroflorę jelitową. 
Arcydzięgiel był i nadal jest uważana za roślinę leczniczą.
 Wyizolowano z arcydzięgla ponad 100 różnych związków chemicznych, które są wykorzystywane w medycynie.
Arcydzięgiel pobudzający wytwarzanie interferonu (sprzyja organizmowi obronę przed wirusami). 

Produkt reklamowy 

 Oprócz właściwości leczniczych, arcydzięgiel posiada ogromny potencjał kulinarny, kulturowy oraz gospodarczy. Przykładowo nalewka z dodatkiem arcydzięgla stała się doskonałym kandydatem na produkt regionalny Podhala. W cukiernictwie są wykorzystywano kandyzowane pędy arcydzięgla, jako pierwsze warzywo, natomiast dopiero później wprowadzono różnorodne owoce.

                    Źródło: Google Grafika 

KOMPETENCJE XXI WIEKU

Wpisane w rozwój społeczny i przekształcenie cywilizacyjne, 4K (kompetencje XXI wieku): kreatywność, komunikacja, krytyczne myślenie, kooperacja, razem dają nam ogromne pole do działania, przede wszystkim w życiu codziennym, ale i również na rynku pracy. 

Ale, czy aby na pewno każdy z nas jest w stanie sprostać 4K? 

Chciałabym, abyśmy przykładowo przyjrzeli się zwodowi pedagoga. Możemy sobie wyobrazić, jak wyglądałoby szkolnictwo, chociażby bez dwóch podstawowych kompetencji jakimi są: komunikacja oraz kooperacja. 

Sens komunikacji leży w słowie mówionym. Mówienie jest przyjemne, daje nam ono ogromne możliwość budowania relacji międzyludzkich oraz budowania wiedzy.

Należy mówić do ludzi, a nie tylko w ich obecności.  

Do kogo powinien mówić nauczyciel?

-->Do innych nauczycieli (współpraca)
-->Do studentów (dydaktyka)
-->Do uczniów (szkoła)
-->Do przeciętnych ludzi  

Jako studentka Pedagogiki Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej, chciałabym mieć w przyszłości szansę,  aby móc pokazać innym, że warto rozmawiać. Nie bójmy się wychodzić poza granice naszego komfortu, nie obawiajmy się krytyki innych.❤

Tulipomania

Dzisiaj poznacie wiele ciekawostek na temat tulipanów. Porozmawiamy o tajemniczych leśnych tulipanach i kryminalno-gastronomicznej zagwozdce, poruszymy temat tulipomanii, a także poznamy choroby tych roślin, takie jak wirus pstrości.

TULIPOMANIA

Określenie do używania do zjawiska panującego w XVII wiecznej Holandii, wiążącego się z ogromnym wzrostem cen cebulek tych kwiatów oraz niebywałą modą na ich posiadanie i nie tylko...

Moim zdaniem słowo tulipomania, możemy używać również w stosunku do Polski. Czy was również, nie zaskakuje już widok, podczas każdej wiosny, ogromnych ilości kwitnących tulipanów przed domem każdej Polki, czy też Polaka.

Czy mnie również dopadła tulipomania?

Oczywiście, że tak. Zaraziła mnie tym przede wszystkim moja babcia, a także mama. Jakie kwiaty lubię najbardziej podczas wiosny? Odpowiedź jest prosta, tulipany! Nie lubię dostawać bukietów róż, ale za to kocham tulipany. Co najczęściej wręczam mojej mamie z okazji Dnia Mamy - tulipanki. Jakie kwiaty do wazonu kupuję najczęściej w Biedronce? Tak, zgadliście, są to tulipany...

Tak na marginesie, moja pierwsza bajka Kamishibai, którą przedstawiłam na swoich pierwszych w życiu zajęciach w przedszkolu, również dotyczyła tulipana.😅

Zakochała się w bajce "O żółtym tulipanie". Na zawsze pozostanie w mojej pamięci, zachęcam Was do jej przeczytania. 💛
                                                   Źródło: Archiwum własne

Ilustracje, które wykonałam na potrzeby prezentacji tej oto bajki.

     
 
                            Źródło: Archiwum własne


Czy zatem mogłabym być ekspertem w dziedzinie tulipanów?

Hmm, myślę że po jednym z ostatnich wykładów, znacznie mnie to do tego przybliżyło.

Od czego to wszystko się zaczęło...

Kryminalno-gastronomiczna tajemnica leśnych tulipanów z Drogosz

Na jednych z ostatnich zajęć profesor przedstawił nam książkę Edawrda Martuszewskiego "Coś z życia, które minęło". Okazało się, że można tam odnaleźć bardzo ciekawy fragment dotyczący przepisu na sok z leśnych tulipanów. Oprócz tego przepisu, może w niej znaleźć przepis na zupę z warzuchy, czy też ocet brzozowy.

Notatki należały do kucharza, który służył u Dönhoffów - Dennhoffów w Drogoszach pod Kętrzynem, były zapisane w aktach administracyjnych junkierskiej rodziny Finckensteinów. Z zapisku możemy wywnioskować, że leśne tulipany były w pełni jadalne, a nawet mogły mieć właściwości lecznicze.

                                                          Źródło: Archiwum własne

Tak właściwie to zacznijmy od konkretów...

Co to są leśne tulipany?


                                   Źródło: Google Grafika


Tulipan dziki zwany także leśnym tulipanem jest gatunkiem wieloletnim z rodziny liliowatych.

Gdzie możemy je spotkać?

Tulipan dziki występuje w całej Europie i północnej Afryce oraz Turcji. W naszym kraju są prawdopodobnie pewnego rodzaju uciekinierami z przydomowych ogrodów. Możemy spotkać je dziko rosnące przede wszystkim na terenie Śląska oraz u północno-zachodniego podnóża Tatr. Tulipan dziki rośnie również na łąkach, zaroślach i jak sama nazwa wskazuje w właśnie w lasach. Dziko rosnące tulipany leśne są niestety zagrożone wyginięciem.

Trujące tulipany

Moim największym osobistym zaskoczeniem jakiego doznałam na zajęciach była informacja, że tulipany mają działanie toksyczne. Tulipany działają trująco na konie, bydło, muły. Udowodniono to, gdy po zjedzeniu przez zwierzęta roślin rosnących w celach dekoracyjnych w przydomowych ogrodach, po upływie 1-2 godzin, można było zauważyć u nich objawy zatrucia. Niestety występowały również przypadki śmiertelne. Hmm, ciekawe czy kucharz z Drogosz o tym wiedział?

Spacerując wśród roślin mojego ogrodu, przyglądałam się pięknemu czerwonemu okazowi tulipana ogrodowego, który niczym król, przyglądał się z góry innym kwiatom. Był najdorodniejszy, najciekawszy, najpiękniejszy.


                                                Źródło: Archiwum własne

Któż by pomyślał, że cały zawiera w sobie trujący alkoid, zwany tulipiną. Tulipina działa toksycznie na rdzeń przedłużony oraz zakończenie nerwów czuciowych, a także pobudzająco na wydzielanie gruczołów. Dodatkowo wywołuje on ciężkie uszkodzenia serca.

Wirus pstrości tulipana

Wirus ten wywołuje zmiany w zabarwieniu liści i kwiatów. Na liściach możemy zauważyć wtedy mozaikę, chlorotyczne smugi i plamy oraz srebrzyste linie. Na kwiatach czerwonych i różowych występują różnobarwne plamy i smugi. Jest to najpowszechniejsza z wirusowych chorób tulipanów. Została opisana już w XVI wieku w Holandii. Nie znano wówczas jednak przyczyn jej powstawania.


Źródło: Google Grafika
Źródło: Google Grafika

Barwne królestwo motyli

"Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom”. 

Curzio Malaparte

Usłyszałam kiedyś pewien cytat z książki "Bóg miał dobry dzień, kiedy wymyślał motyle". Co ciekawe przychodzi mi on na myśl, za każdym razem, gdy zagłębiam się w świat tego gatunku. Wyobrażam sobie, że mógłby być to dzień przepełniony barwami, być może wiał wokoło lekki wiatr, który unosił drobne listki niczym latające motyle. Kto wie, może stał się pewien cud, może powstało coś pięknego z niczego. Tak jak larwa motyla, ukryta w swym kokonie, przeobraża się w zachwycającego swym wyglądem, dorosłego motyla.

 

na początek kilka słów, o tym jak dokładnie wygląda cykl rozwojowy motyla

1. Dorosłe motyle składają swoje jajeczka na roślinach.
2. Z jajeczek po kilku miesiącach wykluwają się poczwarki gąsienic, a następnie  z biegiem czasu przyjmują postać dorosłej gąsienicy.
3. Gdy gąsienica zgromadzi w sobie dużą ilość zapasu tłuszczu, przygotowuje się do przepoczwarzenia. Gąsienica zamienia się w poczwarkę. Stadium poczwarki może trwać nawet kilka miesięcy
4. Po opuszczeniu osłony poczwarki i wydostaniu się na zewnątrz, następuje przeobrażenie się poczwarki w pięknego motyla. Po stwardnieniu skrzydeł, motyl jest gotowy do lotu.

A o to pomysł, jak w ciekawy i prosty sposób możemy przedstawić dzieciom , etapy rozwoju motyla. 

Jest to pewna alternatywa, dla chociażby zwykłej prezentacji multimedialnej.  

https://www.youtube.com/watch?v=K-jmZnnDwZo

Teraz czas na kilka ciekawostek o wybranych przedstawicielach królestwa motyli. 

Napisz podanie o pracę - Ciekawa forma pracy na lekcji 

Wczuj się w rolę  dowolnego gatunku, o którym była mowa do tej pory i napisz podanie o pracę w ekosystemie: na łące,  lesie ipt.